19/09/2014
W pierwszej połowie września zaopatrzyłam się w kilka kosmetyków. W sieciówce Marks & Spencer kupiłam krem do rąk pięknie pachnący magnolią, żel pod prysznic oraz dwa antyperspiranty w kulce. Producentów trzeba pochwalić za przepiękną, trafiającą w mój gust szatę graficzną opakowań (szczególnie urzekło mnie to z piórkami). My - kobiety cenimy jakość, ale lubimy też otaczać się pięknymi rzeczami :) Pierwszy raz będę używać kosmetyków tej firmy, jednak dość sceptycznie podchodzę do produktów kosmetycznych, które są dostępne w sklepach z ubraniami, mimo to mam nadzieję, że się nie zawiodę. Zaszalałam również z pomadkami: zagościły u mnie cztery nowe, kolejno z: Paese, Catrice, Bell, Inglot. Przekrój kolorów bogaty: od nude, przez delikatną czerwień, po fuksję. Omówiłam je w osobnym poście, na który zapraszam. W nowościach nie mogło zabraknąć jakiegoś produktu marki Tołpa: tym razem zaopatrzyłam się w odżywczy krem do rąk z czarną różą (świetnie nawilża i zabójczo pachnie) oraz maseczkę rozświetlającą z serii botanic z amarantusem. Jak się Wam podobają moje nowości? Testowałyście któryś z tych kosmetyków?
obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńwow troche tych nowosci ;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK