15/10/2014
Dziś otrzymałam październikowe pudełko beGlossy, więc spieszę z szybką relacją, co jest w środku. W moim zestawie znalazło się sześć produktów, w tym aż pięć pełnowymiarowych: odżywka Aussie do włosów zniszczonych, nawilżający krem pod oczy Bioloq, czekoladowy żel pod prysznic BingoSpa, czekoladowy peeling Sanase, maska do twarzy Dermo Pharma oraz naturalny mały balsam w kostce o zapachu jaśminu i zielonej herbaty marki Orientana. Oprócz tego dołączono również bon do BingoSpa o wartości 50 zł, kod rabatowy do Yasumi oraz pakiet próbek kremów Pose. Ogólnie jestem zadowolona, ponieważ nie używałam żadnych produktów tych firm. Dajcie znać czy Wam podoba się pudełko.
Wygląda interesująco ;)
OdpowiedzUsuńwww.straightwaytodreams.blogspot.com
Super wpis, zapraszam na mój opis październikowego GlossyBoxa http://whitemeringuepl.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuń