13/10/2014
Spieszę z przedstawieniem nowości, które pojawiły się w mojej kosmetyczce w październiku. Pokazuję je już teraz, ponieważ nie planuję w najbliższym czasie robić zakupów. W The Body Shop była promocja 2+1, podczas której zaopatrzyłam się w dwa żele pod prysznic: honeymania i moringa, a jako trzeci darmowy produkt wybrałam krem do rąk również o zapachu kwiatów drzewa moringa. Za te trzy produkty zapłaciłam 50 zł. W drogerii Hebe kupiłam tonik Pharmaceris wzmacniający naczynka (25 zł) oraz podkład Revlon Colorstay w odcieniu 150 buff dla skóry suchej i normalnej. Był akurat w promocji za 35 zł. Użyłam go już kilka razy i jestem zachwycona. W prezencie do zakupów otrzymałam próbkę balsamu do ciała pod prysznic Nivea. W Rossmannie kupiłam produkty marki Alterra (szampon migdałowy (6 zł) oraz waniliowo - pomarańczowy żel pod prysznic (7 zł). W aptece zdecydowałam się na żel pod prysznic AA eco (20 zł), który ma w 88% naturalny skład (wiem, kolejny żel, ale cóż poradzę, że nie lubię monotonii pod prysznicem :) oraz osławiony balsam do ust Nuxe (30 zł) w limitowanym słoiczku. Ostatnim produktem jest kremowe mydło do rąk moringa i kokos Ziaja (5 zł), moim zdaniem ciekawe połączenie zapachów. Co sądzicie o moich nowościach? Używałyście któreś z nich?
Przyjemnych testów, świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z Gdyni:*
Ola
♥