30 /09/ 2012
Chyba mocno trzymaliście kciuki, bo czwartkowa obrona zaliczona pomyślnie :) Ale to nie koniec nauki, bo od jutra znów akademickie zmagania ;) Ten, kto śledzi mojego bloga, łatwo może zauważyć, że mam słabość do spodni, które nie są "normalne". Lubię, gdy to dół stroju "występuje" w roli głównej. W mojej szafie są spodnie w cętki, ciapki, kwiatki, kratkę - teraz przyszedł czas na paski. Te pionowe są niezwykle korzystne dla figury, bo optycznie wydłużają oraz wyszczuplają nogi.
ramoneska Stradivarius, top Vero Moda, spodnie H&M, botki H&M, naszyjnik New Look, torebka DL.Accessories
Suuper są te spodenki :)
OdpowiedzUsuńnoooo, mało jest osób, które stawiają na dół stylizacji, a nie na górę. brawo, moje uznanie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńBoska ramoneska, mam słabość do nich ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńPS. Gratulacje obrony!
Pozdrawiam Ania i Zapraszam na Silesia Street Look;)
Rewelacyjne spodnie <3
OdpowiedzUsuńchce takie same spodenki !
OdpowiedzUsuń<3
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post ;-)
super wygladasz :d
OdpowiedzUsuń