7/03/2018
Wcześniej regularnie co miesiąc pokazywałam moje kosmetyczne nowości, ostatnio dość mocno się opuściłam i w tym wpisie zaprezentuję produkty, które kupiłam w grudniu, styczniu i lutym. W porównaniu do poprzednich miesięcy, zakupy nie są aż tak duże, dlatego jestem z siebie dumna. Staram się zużywać, zużywać, bo zapasów mam jeszcze sporo...
Do mojej toaletki przywędrowało kilka nowych kosmetyków do makijażu. Puder bananowy Wibo i kamuflaż Catrice stale goszczą w mojej kosmetyczce - gdy kończę, kupuję kolejne. Z całkowicie dotąd mi nieznanych produktów sprawiłam sobie trzy kosmetyki do ust tj.: zestaw (matowa pomadka w płynie i konturówka) Make Up Revolution w odcieniu echelon, pomadkę Avon w odcieniu lustering nude oraz jasnoczerwoną pomadkę Golden Rose (nr 67). Skusiłam się też na bezbarwny żel do brwi Rimmel oraz rozświetlacz w pisaku Essence.
Pielęgnacji jak zawsze jest więcej:) Produkty, do których powróciłam, to: płyn micelarny Biolaven, maseczka błotna Sephory oraz maska drożdżowa Banii Agafii. Wspomniany micel i krem do rąk Indigo były dołączone do magazynu Elle. Wśród nowości są również dwa zapachy Avon: Always oraz Life. Pozostałe produkty to szampon i balsam Nivea, odżywka Gliss Kur, żel pod prysznic i micel Yves Rocher, woda różana KTC oraz zimowe mydło do rąk Yope.
Jestem ciekawa czy znacie kosmetyki, które są u mnie nowościami?
Jestem ciekawa czy znacie kosmetyki, które są u mnie nowościami?
Liczyłam, że zimowe Yope jednak będzie bardziej wyraziste w zapachu :P
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny biolaven uwielbiam :) zazwyczaj zamawiam go w aptece melissa, bo tam znalazłam najniższą cenę :) a jeśli chodzi o nowości to znam tylko odżywkę Gliss Kur- mój faworyt! :)
OdpowiedzUsuńWoda różana bardzo dobrze się u mnie sprawdza, a Avon Life to jeden z moich ulubionych zapachów
OdpowiedzUsuńKażda kobieta lubi posiadać mnóstwo kosmetyków. Mam koleżankę która na kosmetyki wydaję 300 złoty miesięcznie.
OdpowiedzUsuńwarto czytać takie blogi świat od razu staję sie piekniejszy !
OdpowiedzUsuń