sobota, 4 października 2014

Kokosowy balsam I love... cosmetics / czy warto?

4/10/2014

Już dosyć dawno temu kosmetyki tej firmy rzuciły mi się w oczy ze względu na moim zdaniem ładne opakowania. Pamiętam, że ich cena w Douglasie była dość wysoka, więc gdy zobaczyłam ten balsam w TK Maxx w cenie 14 zł, nie wahałam się. Muszę przyznać, że był to niestety szybki, impulsywny zakup, nawet bez spojrzenia na skład. Moja radość zmalała, gdy rozpoczęłam używanie tego produktu. Jego konsystencja jest, jak na mleczko bardzo gęsta, przypominająca masło. Dosyć ciężko się go rozsmarowuje. Czy nawilża? Po wsmarowaniu, skóra wydaje się być nawilżona, jednak ten efekt jest bardzo krótki. Jego działanie jest chwilowe, nie daje trwałego efektu. Jestem pewna, że spowodowane jest to obecnością parafiny na drugim miejscu w składzie. Plus należy się natomiast za opakowanie, lubię te z pompką, gdyż ułatwiają aplikację. No i oczywiście kokosowy zapach, jest bardzo przyjemny. Podsumowując: produkt ten stosuję tylko do balsamowania nóg, nie zaszkodził mi, ale też nie dał jakichkolwiek widocznych efektów. Nie kupiłabym go ponownie.





3 komentarze: