czwartek, 7 sierpnia 2014

Matowa kredka do ust Inglot 11

07/08/2014

Moja opinia:
Za klejącymi się błyszczykami nie przepadam, świecących pomadek też nie lubię, a balsamy nie utrzymują się na moich ustach zbyt długo. Za to tą kredką jestem zachwycona. Przez to, że jest matowa, jest niezwykle trwała, a do tego jej kolor jest pięknie nasycony. Podoba mi się sposób aplikacji: uczucie jakbym malowała szkolną kredką. Jej formuła pozwala na zrobienie precyzyjnego makijażu ust. Nie potrzebujemy konturówki, bo już ją mamy. Na początku bałam się, że przesuszy moje usta, ale na szczęście moje obawy się nie sprawdziły. Kiedyś pewnie wypróbuję też inne kolory z tej serii.

 Dostępność i cena:

Inglot ok. 23 zł



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz